Gdy studio 20th Century Fox ogłosiło plany na stworzenie filmu Doktor Doom, którego bohaterem miałby zostać jeden z najbardziej znanych złoczyńców świata Marvela, wielu fanów było zachwyconych takim obrotem spraw. Tym bardziej, że scenariusz do produkcji pisze Noah Hawley, pomysłodawca serialu Legion, prawdopodobnie najbardziej oryginalnej serii superbohaterskiej ostatnich lat. Dla wszystkich miłośników Doktora Dooma mamy dobrą i złą wiadomość. Dobra jest taka, że scenariusz do filmu jest już "prawie gotowy". Zła z kolei taka, że na produkcję będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, co wyjawia sam Hawley:
Napisałem scenariusz, który bardzo mi się podobał i który polubiło studio. Wymaga on jeszcze trochę dodatkowej pracy. (...) To dla mnie jednak zbyt intensywny czas, by w tym konkretnym momencie - za pięć tygodni zaczynam kręcenie innego filmu (chodzi o produkcję Pale Blue Dot, w której wystąpią Natalie Portman i Jon Hamm - przyp. aut.) - dokończyć moją pracę. Mam nadzieję, że będę mógł do niej wrócić (gdy ukończę Pale Blue Dot - przyp. aut.).
Scenarzysta daje również do zrozumienia, że wpływ na powstanie filmu może mieć przejęcie Foxa przez Disneya:
Wiem jednak, że pojawiła się także mała niepewność na tym polu, związana z przejęciem przez Disneya i odzyskaniem przez Marvela praw do ekranowych X-Menów i Fantastycznej Czwórki. Mogą mieć własne plany co do tych postaci. To rodzi pewnego rodzaju niepewność. Sądzę jednak, że studio będzie chciało zrobić ten film. Na razie wszyscy chcemy wykombinować, jak i kiedy to zrobimy.
Hawley raz jeszcze potwierdził, że Doktor Doom ma być thrillerem politycznym.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj