Doktor Strange 2 - opinie
Wszyscy są zgodni: Marvel zrobił horror osadzony w ramach zasad MCU. Dziennikarze tłumaczą, że Sam Raimi, który w horrorach zaczynał, tworząc kultowy klasyk Martwe zło, stworzył film szczerze wywołujący strach bez względu na kategorię wiekową jak w każdym filmie MCU. A wiemy, że Raimi umie straszyć bez opierania się na obrazowych krwawych scenach. Czytamy, że wykorzystując znany fanom swój kampowy styl potrafił w tych zasadach uniwersum stworzyć najstraszniejszy film, jaki do tej pory Marvel zrobił: mamy tak zwane jump scare'y, elementy body horroru oraz cytuję: "diaboliczne morderstwa". Raimi w pełni wykorzystał swoje korzenie w horrorze, tworząc świeżość w MCU, na jaką fani czekają. Według dziennikarzy Doktor Strange w multiwersum obłędu ma najbardziej brutalne sceny w historii uniwersum. Mroczny klimat jest oczywiście czasem wybijany przez humor, ale ten jest też utrzymany w specyficznym stylu reżysera. Podkreślono jednak, że w odróżnieniu od innych filmów MCU humoru jest mniej, bo Sam Raimi skupia się na mroku i powadze zła, które się dzieje na ekranie. Jeden dziennikarz stwierdził, że jest to film o przyciąganiu przez mrok i walce o to, by nie dać się mu pochłonąć. Do tego czytamy, że Elizabeth Olsen stworzyła jeszcze lepszą kreację aktorską niż w chwalonym WandaVision: nazywają ją przerażającą i przewidują nagrody dla odtwórczyni Wandy/Scarlet Witch. Twierdzą jednak, że Benedict Cumberbatch także tworzy jedną z najlepszych kreacji w historii uniwersum. Natomiast Xochitl Gomez w roli Ameriki Chavez kradnie sceny i - według zapowiedzi - skradnie serca widzów. https://twitter.com/MarvelStudios/status/1521251951932891137Doktor Strange 2 - wizualne szaleństwo
Dziennikarze jednym głosem chwalą, że wizualnie jest to coś niezwykłego, niespotykanego, szalonego i zapadającego w pamięć. Pod tym względem ten film jest innowacyjny, zachwycający i wyjątkowy. Twierdzą, że to wizualne doświadczenie, które trudno porównać do czegoś innego. W filmie mamy mieć wiele magicznych momentów, które zostaną w pamięci fanów na zawsze. Są też momenty, które zaszokują fanów. Czytamy, że jest to najdziwniejszy i zarazem najbardziej obrzydliwy film Marvela. Chwalą też Marvela i Sama Raimiego za wolność kreatywną dla reżysera, bo w pełni widać, że to jego film, jego styl, który nie jest zgodny ze standardem tego, do czego MCU przyzwyczaiło. Im dalej, tym film staje się coraz bardziej szalony. Jest paru dziennikarzy, którzy zarzucają temu filmowi za szybkie tempo. Twierdzą, że to co zobaczyli wywołuje u nich mieszane uczucia, ale nie rozwinęli swoich myśli. Niektórzy krytykują jednak film za to, że jest tutaj najwyraźniej za dużo postaci. Czasem film wydaje się świadomie chaotyczny i przez to też nie wszystko się sprawdza i nie działa tak jak powinno. Są też opinie w kontrze do tego, co mówią inni dziennikarze o stylu Raimiego. Jego charakter pisma ma być zauważalny, ale koniec końców ma ustępować spójnemu charakterowi pozostałych produkcji MCU. Niektórzy zwracają też uwagę na to, że chociaż rola Elizabeth Olsen jest genialna, to jednak wątek Wandy nie został poprowadzony najlepiej. Słowem podsumowania: historia jest zamknięta i twórcy skupiają się na niej, nie na powiązaniach z całym MCU. Nikt nie odwołał się bezpośrednio do wydarzeń z WandaVision, ale to stwierdzenie sugeruje, że bez znajomości serialu wszystko jest zrozumiałe. Dziennikarze mówią jedno: oglądajcie wiedząc jak najmniej.To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj