Aktor znany z filmu Deadpool, T.J. Miller, odniósł się do zarzutów wypowiadanych przez Alice Wetterlund podczas programu Jima Nortona.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu aktorka
Alice Wetterlund, napisała na swoim Twitterze, że jej praca na planie serialu
Silicon Valley była dla niej koszmarem. Powodem było m.in. zachowanie
T.J. Miller, który wcielał się w postać Elricha Bachmana. Aktorka mówi, że był on łobuzem lubiącym się wyżywać na innych oraz zachowywał się jak nadąsany bachor. T.J. Miller wszystkiemu zaprzeczył i dodał, że jest to przykład szukania sensacji i znalezienia się na pierwszych stronach gazet.
Dodał także, że nie doświadczył osobiście, aby ktoś ją nękał i trudno się z nią pracowało, ponieważ ciągle przeszkadzała swoim współpracownikom podczas zdjęć i poza kamerą. Miller opuścił Dolinę Krzemową po czterech sezonach, mówiąc, że była to wspólna decyzja jego i HBO, ale mimo to, przedstawiono to w negatywnym świetle.
Ok, są to całkowicie nieprawdziwe rzeczy, które o mnie opowiadano. Są miliony ludzi, którzy absolutnie w to wierzą - ale są też setki milionów, którzy nie dbają o to, ponieważ są świadome, że to tylko kliknięcia i złośliwość.
Aktor ubolewa nad faktem, że w dzisiejszych czasach szuka się przestępców i za dużo jest gniewu, który kierowany jest przez to do niewłaściwych osób.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h