Dracula w reżyserii Luca Bessona to całkowicie projekt europejski, czyli nie jest tworzony przez Hollywood. Za produkcję odpowiadają Luc Besson Productions oraz EuropaCorp. Jak donosi Deadline, Besson opiera się na powieści Brama Stokera, ale będzie to zupełnie inny film oparty na wizji słynnego reżysera. Budżet ma być naprawdę wielki. Kto zagra Drakulę?

Drakula w nowym wydaniu

Caleb Landry Jones (Trzy billboardy za Ebbing, Missouri) zagra Drakulę. Drugą główną rolę ma Christoph Waltz, ale na ten moment nie wiadomo, w kogo się wcieli. Niebawem kolejne duże nazwiska mają dołączyć do obsady. Projekt jest sprzedawany dystrybutorom na targach EFM, na których mogą oni zapoznać się ze scenariuszem.
fot. materiały prasowe
Jak donoszą źródła Deadline, ma być to interpretacja i wizja Bessona, więc nie będzie to zwykła adaptacja książki Stokera. Będzie w tym element genezy wampira, bo Besson chce głębiej rozwinąć kwestię gotyckiego romansu księcia Włada z jego żoną, której strata doprowadziła do porzucenia Boga i przemiany w wampira. Według potencjalnych kupców filmu w scenariuszu jest wiele spektakularnych scen z epickim rozmachem, więc najprawdopodobniej zobaczymy dużo więcej z historii Włada Palownika.  Ostatnio Besson powrócił po przerwie z filmem Dogman. Obecnie jest na etapie postprodukcji intymnego dramatu June and John, który jest eksperymentalnym filmem nagranym przez niego podczas covidowego lockdownu.  Drakula ma być najbliższym filmem Luca Bessona. Prace na planie ruszą w nadchodzącym cczasie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj