Rebellion jest właścicielem prawa do postaci Sędziego Dredda, więc można założyć, że nie ma lepszego źródła aktualnych informacji niż prezes Jason Kingsley. Występując w programie V2A Emergency Broadcast na YouTubie mówi wprost: chce, aby ta kontynuacja powstała. Wie, że może to zrobić, bo mają prawa, ale przyznaje, że na razie przeszkodą jest pandemia koronawirusa. Cały chaos w branży filmowej wpływa na to, że muszą z tym poczekać. Dodaje także takie ciekawe słowa:
- Wykonano dużo pracy nad scenariuszami serialu Mega-City One. Po prostu nie możemy ruszyć z produkcją z uwagi na obecną sytuację, ale mamy scenariusze i jesteśmy gotowi, by zacząć pracę. Problem również polega na tym, że zmieniają się priorytety finansowania i firmy przenoszą środki - tłumaczy.
Przyznaje, że chcą, aby Karl Urban powrócił w tytułowej roli. A nawet dodał, że chcą zaprosić także Sylvestra Stallone'a, który grał Sędziego Dredda w filmie z lat 90. Na razie nie wiadomo, kiedy mogą zostać wznowione prace.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Superman na oficjalnym zdjęciu. Tak prezentuje się cały kostium nowego Człowiek ze stali
Czy Snape naprawdę nie lubił Harry'ego? J.K. Rowling o rozmowie z Alanem Rickmanem
Thorgal, Star Wars czy Batmany: poznaj majowe premiery komiksowe Egmontu
Tak The Rock trenuje do filmu studia A24. To może być najbardziej wymagająca rola w jego karierze
Skomentuj