Na początek skomentowała sukces X-Men: Przeszłość, która nadejdzie, który dotychczas zebrał prawie 700 mln dolarów i świetne recenzje. Najważniejsze dla nich było ściągnięcie Bryana Singera, gdyż według nich utalentowany reżyser jest podstawą. Poruszyła też sprawę oryginalny filmów i wielkich kinowych serii - według niej obie formy mogą być mdłe w egzekucji lub świeże w formie opowiadaniu historii i bawienia widza. Jej zdaniem X-Men: Przeszłość, która nadejdzie podoba się, bo twórcy potrafili docenić to, czego widzowie oczekują i przy czym chcą się dobrze bawić.

Watts uważa, że ta sama sytuacja tyczy się The Fantastic Four, gdzie mają bardzo utalentowanego Josha Tranka. Dzięki oryginalnej wizji takich reżyserów jak Trank komiksowe filmy będą cały czas ewoluować. Zdradza, że w The Fantastic Four reżyser prawdopodobnie wykorzysta styl found footage, na którym oparł Kronikę.

Pomimo problemów Bryana Singera, Watts mówi, że chcą, by stanął za kamerą X-Men: Apocalypse. Na razie są w fazie planowania projektu.

Premiera X-Men: Apocalypse w 2016 roku. The Fantastic Four zadebiutuje w 2015 roku.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj