Ellen DeGeneres gościła w swoim programie Kevina Harta i sama zachęcała go, by ponownie rozważył decyzję o poprowadzeniu gali Oscarów. Teraz sama znalazła się przed to pod ostrzałem krytyki.
Kevin Hart miał poprowadzić galę wręczenia Oscarów, jednak po tym, jak na światło dzienne zaczęły wypływać jego homofobiczne wpisy z przeszłości, sam zrezygnował z powierzonej mu funkcji. Zaledwie wczoraj pisaliśmy o tym, że Hart gościł w programie
Ellen DeGeneres, gdzie ten temat również został podjęty - prowadząca otwarcie wspierała aktora i radziła mu, by nie przejmował się falą krytyki, która na niego spłynęła. Mówiła, że sama dzwoniła do Akademii i jej zdaniem oni wciąż są gotowi, by przyjąć Harta z powrotem. Aktor został postawiony w pozycji ofiary, którą internauci zmieszali z błotem, co teraz zaczyna odbijać się także na samej DeGeneres.
Nie minęło dużo czasu od jej słów poparcia, a w sieci zaczęły pojawiać się głośne słowa krytyki pod jej adresem. Fani zarzucają prowadzącej zupełny nietakt, a osoby homoseksualne, które osobiście poczuły się dotknięte wpisami Harta z przeszłości, nie ukrywają, że jej postawa jest dla nich bolesna. DeGeneres (prywatnie również osoba homoseksualna) jest powszechnie lubiana w środowisku LGBT, a jej zagorzali fani nie wierzą, że mogła okazać wsparcie aktorowi, który obrażał całą tę społeczność. Jak podkreślają, nie ma znaczenia, że to są żarty sprzed lat - te słowa nigdy nie powinny zostać wypowiedziane, ponieważ szkodzą wszystkim osobom homoseksualnym i tylko podsycają nienawiść. W jednym z wpisów możemy przeczytać:
Hart nie został wyrzucony z pracy. Wolał sam odejść zamiast przeprosić. To nie "tłum" robi ten bałagan. A usłyszenie Ellen DeGeneres mówiącej: "Nie pozwól tym ludziom wygrać" jest okropne. Ci "ludzie" to osoby, dla których urażone uczucia celebryty nie są ważniejsze od uczuć wszystkich pozostałych (...). To pogarda dla publicznego protestu i uczynienie z niego głupiego hałasu, który po prostu trzeba przeczekać. Szkoda, że DeGeneres zdecydowała się na bycie narzędziem hollywoodzkiego stylu myślenia.
Zobaczcie przykładowe wpisy:
Mimo fali krytyki, pojawiają się także głosy, które wspierają zarówno DeGeneres jak i Harta. W tej sprawie na Twitterze wypowiedział się także aktor,
Rob Schneider, który okazał swoje poparcie. Jak mówi, komicy mają to do siebie, że mówią rzeczy, o jakich wszyscy myślimy, a do jakich boimy się przyznać.
Przypomnijmy, że Akademia wciąż nie podjęła decyzji kto będzie gospodarzem gali wręczenia Oscarów w tym roku. Będziemy informować o rozwoju sprawy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h