Elon Musk chciał zainstalować Mario Kart w Tesli

Tesla wyróżnia się na tle klasycznych koncernów motoryzacyjnych dość swobodnym podejściem do swoich produktów. Elon Musk nie stroni od żartów oraz nawiązań popkulturowych. Firma wprowadziła już m.in. tryb Mad Max do autopilota, który charakteryzuje się największą dynamiką jazdy, a projekt TeslAtari umożliwił odpalenie na komputerze pokładowym czterech gier retro: Asteroids, Centipede, Lunar Lander oraz Missile Command. A to nie koniec niespodzianek, jakie szykuje dla nas Elon Musk. Pod koniec listopada szef Tesli ogłosił na Twitterze, że przed świętami modele S, 3 oraz X otrzymają aktualizację wprowadzającą nowe easter eggi: Tryb Romansu, humor toaletowy oraz jeszcze więcej gier. Jeden z użytkowników zasugerował, że Tesla powinna zainstalować w swoich samochodach Mario Kart 8: Deluxe. Musk nie pozostawił tego komentarza bez odpowiedzi. Poinformował obserwujących, że firma miała takie plany, ale Nintendo nie zgodziło się na udzielenie licencji na ten tytuł. 15-calowy ekran dotykowy w Tesli Model 3 na pierwszy rzut oka wydaje się idealnym nośnikiem dla prostych gier. Niestety komputer pokładowy opracowany we współpracy z Nvidią nie był projektowany z myślą o graczach, dlatego nie wiadomo, czy poradziłby sobie z odpaleniem trójwymiarowych tytułów. Problemem mogłoby okazać się także sterowanie - jeśli nie moglibyśmy sparować z Teslą pada, granie w Mario Kart na ekranie dotykowym mogłoby być nieco uciążliwe. Być może Muskowi nie udało się przekonać Nintendo do współpracy, ale w przedświątecznej aktualizacji i tak udostępnione zostaną nowe gry. Gdybyście mieli taką możliwość, jaki tytuł zainstalowalibyście w swoim samochodzie?