Romantyczny serial komediowy z Lily Collins w roli głównej wywołuje spore poruszenie wśród paryżan, którym nie imponują klisze i stereotypy występujące w serialu.
Emily w Paryżu to nowy serial komediowy Netflixa, który zgromadził pozytywne recenzje krytyków w USA. Jednak już opinia francuskich dziennikarzy o produkcji, twierdząc łagodnie, pochlebna nie jest. W swoich recenzjach obwiniają produkcję za utrwalanie francuskich stereotypów, gloryfikację nierealistycznej wersji Paryża i absurdalne wątki. W recenzji Premiere możemy przeczytać, że w serialu dowiadujemy się, że wszyscy Francuzi są leniwi, niezbyt przywiązani do koncepcji lojalności, seksistowscy, zacofani i mają wątpliwy stosunek do kąpieli. W recenzji Sens Critique napisano, że produkcja ukazuje tak nierealistyczny obraz Paryża, że trzeba lubić science fiction, aby obejrzeć ten serial W popularnym serwisie recenzenckim AlloCine serial ma średnią ocenę 2,9/5.
Serial opowiada o dwudziestokilkuletniej Emily, młodszej dyrektorce marketingu w amerykańskim koncernie, która przejmuje francuską firmę działającą w świecie dóbr luksusowych. Kiedy szefowa Emily nie może przenieść się do Paryża, firma postanawia przeciwstawić się logice i rażącemu brakowi umiejętności językowych bohaterki i wysyła młodą Emily, aby uczyła swoich doświadczonych francuskich kolegów mediów społecznościowych.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h