Kolejna generacja zbliża się do nas wielkimi krokami. Za kilka miesięcy rozpocznie się wielki marsz po koronę króla konsol. Przedstawiciele Sony i Microsoftu nieustannie zapewniają nas o tym, że ich sprzęt będzie przełomem w branży gier i na nowo wyznaczy rynkowe standardy. Najwyraźniej w tych przesłankach tkwi ziarno prawdy, gdyż o wyjątkowości PS5 przekonali się pracownicy Epic Games pracujący nad rozwojem silnika graficznego Unreal Engine 5. UE5 będzie jednym z najważniejszych narzędzi deweloperskich nowej generacji, to on ma szansę upowszechnić ray tracing na szeroką skalę i sprawić, że gry będą wyglądać lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Ale zespół Epic Games najprawdopodobniej nie był świadomy realnego potencjału ultraszybkiej pamięci SSD z PS5. Nick Penwarden z Epic Games przyznał na łamach serwisu VG247, że wysoka wydajność tego nośnika zmusiła firmę do przepisania fragmentów kodu Unreal Engine 5, aby ten w pełni wykorzystał moc obliczeniową konsoli od Sony. Pamięć SSD do PS5 wykorzystuje technologię PCI2 4.0, dzięki której jest w stanie przetwarzać skompresowane dane z prędkością do 9 GB/s oraz zdekompresowane przy 5,5 GB/s. Dla porównania nośnik Xboxa Series X pracuje odpowiednio przy 4,8 GB/s oraz 2,4 GB/s. Ale zmiany poczynione w kodzie UE5 mają przynieść korzyści nie tylko Sony. Szef Epic Games, Tim Sweeney, poinformował za pośrednictwem Twittera, że poprawki pozytywnie wpłyną na współpracę silnika ze wszystkimi platformami gamingowymi. Nie pozostaje nam zatem nic innego jak tylko poczekać na debiut UE5 i na własnej skórze przekonać się, jak silnik sprawdzi się w boju. Niestety, ten zadebiutuje dopiero za kilka miesięcy. Wstępna wersja silnika pojawi się w dystrybucji na początku 2021 roku, a finalna – pod jego koniec.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj