Evangeline Lilly niezadowolona z finału „Zagubionych”

W wywiadzie dla polskiego magazynu "EGO" aktorka wyznała, że fani wciąż zadają jej to samo pytanie: "O co tak naprawdę chodziło w tym serialu?". - Ja naprawdę nie wiem! Nie mam pojęcia. Były momenty, gdy wydawało mi się, że wiem, ale twórcy bardzo szybko wyprowadzali mnie z błędu. Zostałam na lodzie, tak, jak duża część fanów. I do tej pory nie wiem, o co chodzi. Ja też czekałam na tę ostatnią scenę w scenariuszu, by zrozumieć cel naszej pracy... Wygląda na to, że wciąż czekam - powiedziała w rozmowie z Dawidem Muszyńskim.

Jak widać nie tylko fani serialu nie zrozumieli, o co chodziło twórcom serialu.