O tym, że Facebook pracuje nad urządzeniem telewizyjnym, plotkowało się od kilku tygodni. Dziś firma postanowiła ujawnić karty i pokazać, czym tak naprawdę będzie Portal TV - nowy gadżet pozwoli prowadzić rozmowy za pośrednictwem WhatsAppa oraz Messengera na domowym telewizorze. Sprawdzi się także w roli narzędzia dostępowego do kilku serwisów streamingowych. Portal TV na pierwszy rzut oka przypomina Kinecta od Microsoftu i nie jest to bezpodstawne skojarzenie – tu też znajdziemy kamerę, która przechwytuje obraz sprzed telewizora. Aby rozpocząć korzystanie z urządzenia, trzeba wpiąć je do telewizora za pośrednictwem kabla HDMI, zalogować się na swoje facebookowe konto i już można rozpocząć prowadzenie wideokonferencji. Kamera wykorzystuje technologię Smart Camera, dzięki której automatycznie wykryje osoby znajdujące się w pomieszczeniu i tak je wykadruje, aby były jak najlepiej widoczne podczas rozmowy.
Zdjęcie: Facebook
Portal TV zaczerpnął część swoich funkcji od inteligentnych głośników, dlatego wybudzenie go i rozpoczęcie rozmowy ogranicza się do wypowiedzenia komendy głosowej i wskazania, z kim nawiązać połączenie. Na tym jednak nie koniec, bowiem dość interesująco prezentują się stricte telewizyjne możliwości urządzenia. Sprzęt pozwoli oglądać filmy z Facebooka Watch ze znajomymi z internetu. Po odpaleniu trybu Picture-in-picture w rogu ekranu wyświetli się obraz przechwycony przez Portal TV naszych znajomych, a odtwarzanie materiału na obu odbiornikach zostanie zsynchronizowane. Ma to symulować wspólne oglądanie filmów w jednym pomieszczeniu. Kamera umożliwi również odpalanie aplikacji rzeczywistości rozszerzonej. Co ciekawe, Portal to także prosta przystawka telewizyjna, gdyż pozwoli odpalić takie serwisy streamingowe jak Amazon Prime Video, CNN, Fox News czy Spotify. A z racji współpracy z asystentką Amazon Alexa, może zastąpić klasyczny głośnik inteligentny. Razem z Portal TV zadebiutują też inne urządzenia z linii Portal, które przypominają cyfrowe ramki bądź tablety i działają na podobnej zasadzie, co model TV. Z tą różnicą, że są to gadżety funkcjonujące w pełni niezależnie. Nie trzeba podłączać ich do telewizora, aby skorzystać z możliwości grupowego oglądania filmów czy prowadzenia wideorozmów.
Zdjęcie: Facebook
Warto zauważyć, że Facebook wyciągnął wnioski z afer, jakie w ciągu ostatnich kilku lat rozgorzały wokół sposobu funkcjonowania firmy. Portal TV umożliwi programowe odcięcie mikrofonu oraz kamery, aby sprzęt nie nagrywał tego, co dzieje się w pomieszczeniu. Można również skorzystać z fizycznej przysłony, aby całkowicie zasłonić obiektyw. Ponadto dla bezpieczeństwa użytkowników nagrania rejestrowane przez urządzenie są poddawane procesowi szyfrowania, a wszystkie zapytania głosowe przetwarzane są lokalnie, a nie za pośrednictwem chmury danych. Facebook Portal TV trafił właśnie do przedsprzedaży na stronie producenta. Za pojedynczy egzemplarz trzeba zapłacić 169 €, a dwupak sprzedawany jest z rabatem 50€. Wysyłka urządzeń przedpremierowych rozpocznie się 5 listopada. I choć zadebiutują w takich krajach unijnych jak Francja, Hiszpania, Włochy i Wielka Brytania, na rychłą dostępność sprzętu w Polsce raczej nie mamy co liczyć.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj