O fabule serialu Falcon i Zimowy żołnierz nie wiemy na razie zbyt wiele. Sam Wilson, znany jako Falcon, będzie musiał zmierzyć się z dziedzictwem swojego przyjaciela, Kapitana Ameryki. Tymczasowo tę rolę przejmie ktoś inny (Wyatt Russell będzie dzierżyć kultową tarczę jako US Agent). Wiemy też, że wrogiem bohaterów tkwiących w niełatwej relacji będzie m.in. Baron Zemo, którego mogliśmy już zobaczyć w filmie Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów. Podczas gdy bohaterowie MCU wciąż zmagają się z konsekwencjami swoich działań, Zemo dalej żyje i jest zdeterminowany, by się na nich zemścić (przypominamy, że mężczyzna stracił rodzinę podczas ataku Ultrona na Sokovię). Reżyser serialu, Kari Skogland, stwierdził, że jego zdaniem był to najlepiej pasujący do tej historii złoczyńca:
To ekscytujące, że mogliśmy sprowadzić go z powrotem - zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Wojna bohaterów pozostawiła go w bardzo mrocznym miejscu. To fascynujące, móc wyruszyć z nim w dalszą podróż. Najlepsze we współpracy z Danielem było to, że w tej nieoczekiwanej przejażdżce odkryliśmy w Baronie coś, czego żaden z nas się nie spodziewał. W rezultacie czujemy się usatysfakcjonowani, że ta postać okazała się znacznie bardziej złożona, niż początkowo zakładaliśmy.
O złoczyńcy kilka słów powiedział też Anthony Mackie. Podobno na Zemo bardzo zły wpływ miało odwrócenie pstryknięcia nazywanego The Blip. Ci, którzy powrócili, próbują się dopasować - Zemo również, ale nie potrafi. Z kolei Sebastian Stan przypomniał, że po Wojnie bohaterów Bucky i Zemo mają wciąż niewyrównane rachunki. The Falcon and the Winter Soldier - premiera 19 marca na Disney+.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj