Fani podzielili się jeśli chodzi o opinie na temat przedstawienia Power Brokera, którym okazała się Sharon Carter. Szef Marvel Studios, Kevin Feige podzielił się teraz swoimi przemyśleniami na temat postaci i tego, jak zostanie rozwinięta historia zapoczątkowana w serialu Falcon i Zimowy żołnierz.
Feige cieszy się przede wszystkim z faktu, że Emily VanCamp ma kolejna okazję do zaprezentowania swoich umiejętności w Kinowym Uniwersum Marvela. Zauważa, że została trochę pominięta podczas filmu Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów, ale cieszą go pozytywne reakcje na Madripoor i obecność aktorki w nim jako Power Broker. Feige wyjaśnia, że wątek tej postaci w serialu zakończył się w bardzo ciekawym miejscu i ewoluuje w bardzo intrygujący sposób, ale dopiero się okaże, jaką rolę odegra.
Fani od razu powiązali te słowa z potencjalnym powrotem do Madripooru w MCU oraz kontynuowania wątku Power Brokera, co zapowiada też scena po napisach serialu. Pomysłów nie brakuje: mamy teorie dotyczące tego, że Sharon miałaby być Skrullem, a jeśli nie to miałaby według pomysłów widzów dołączyć do montowanej ekipy Thunderbolts. Jak mówi sam Feige - czas pokaże.