Wygląda na to, że najnowsza produkcja Prime Video jest hitem. Fallout zdobywa uznanie krytyków, a także widzów, którzy dostrzegają nawiązania do kultowej gry o tym samym tytule. Jest to dzieło, za którym stoi duet - Geneva Robertson-Dworet oraz Graham Wagner. Showrunnerzy udzielili wywiadu dla portalu The Hollywood Reporter, w którym odnieśli się do efektów wspólnej pracy. Poruszyli również temat przemocy, którą serial jest wypełniony. Co jednak było zbyt ekstremalne dla ekipy produkcyjnej?

Fallout - showrunnerzy o przemocy 

Robertson-Dworet przyznała, że przemocy jest sporo - w końcu jest to adaptacja gry komputerowej, która nie stroni od brutalniejszych elementów. Powiedziała jednak, gdzie leżała granica w pokazywaniu ich. 
- Chcieliśmy, aby przemoc była bardzo intensywna i w stylu Quentina Tarantino. Zatem wszystko, co wydawało się zbyt realne.. to była granica, której nie przekroczyliśmy. Jest to adaptacja brutalnej gry wideo. Przemoc jest kluczową częścią gry i mitologią tego, czym jest ten świat. Ale chcemy, żeby to istniało w innym wymiarze. To zostało celowo przerysowane. Nie przedstawia przemocy naszego świata.

Fallout w stylu George'a Millera - grafiki AI

Sztuczna inteligencja stworzyła grafiki przedstawiające film w uniwersum Fallouta, gdyby za jego realizację zabrał się George Miller. AI udało się zachować znaną atmosferę z gier - zobaczcie sami.
fot. Abandoned Films
+26 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj