Ktoś mi wspomniał, że J.K. Rowling chce ze mną porozmawiać. Spotkałem się z nią, z producentami, z reżyserem... Prowadziliśmy długie dyskusje o Grindelwaldzie, J.K. Rowling zdradziła mi coś, czego nie spodziewałem się usłyszeć - bo przecież jej szczegóły na temat tego świata są zdumiewające. Powiedziała mi: "Nie mogę się doczekać aż zobaczę, co zrobisz z tą postacią". Po prostu zostawiła to w moich rękach z kredytem zaufania. Naprawdę mnie to poruszyło. Więc zająłem się opracowywaniem postaci, miałem własne pomysły, przyszedłem na plan i wszystko wydawało się dobrze działać. Grindelwald to interesująca postać. W swojej głowie jest przekonany, że działa dla większego dobra, ale bywali ludzie w światowej polityce, którym też się tak wydawało... [śmiech]. On jest oddany swoim przekonaniom. I nie jest to zabawna postać.
Depp dodał:
Możliwości, jakie daje ten świat, są nieograniczone, więc można próbować wszystkiego. Czekam z niecierpliwością na kolejną część, myślę, że wejdziemy na plan w połowie przyszłego roku.
Na tę chwilę szczegóły dotyczące trzeciej części nie są znane, jednak udział Grindelwalda w dalszej historii jest w pewnym sensie uzasadniony. Przypomnijmy, że Jude Law, odtwórca roli Dumbledore'a, zdradził w wywiadzie, że on i Depp nie mają w tym filmie ani jednej wspólnej sceny, co oznacza, że konfrontacja jeszcze przed nimi.
Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda - premiera 16 listopada. Zobaczcie nowe zdjęcia w galerii:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj