Popularność sprawia swoje. Wariacja słynnego battle royale zawita nawet do gry FIFA 19. Zasady gry podobne - z tą różnicą, że nie wygrywa ten zespół, któremu zostanie mniej zawodników na boisku. Nie chodzi także o brutalną eliminację, chociaż faktycznie - piłkarze z boiska będą ubywać. W trybie tym po strzelonej bramce jeden z zawodników (losowo wybierany z drużyny, która gola strzeliła - za wyjątkiem bramkarza) opuszcza boisko. Spotkanie wygrywa ta drużyna, która w szybszym tempie pozbędzie się zawodników. Oczywiście nie wszystkich, bo gra nie pozwoli rozegrać pojedynku 3 vs 11 czy nawet 6 v 11. Po eliminacji 5 zawodników z jednej drużyny mecz zostaje przerwany i ta drużyna, która pierwsza strzeliła 5 goli jest jego zwycięzcą. To nie pierwszy raz, kiedy FIFA spotyka się z takim rozwiązaniem. Przed laty w grze FIFA Street mieliśmy takie rozwiązanie, jak tryb Last Man Standing.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj