Weteran chińskiego rocka, Cui Jian, filmowiec z Hong Kongu, Fruit Chan oraz reżyser z Korei Południowej, Hur Jin-ho będą kręcić film w Chengdu, w prowincji Sichuan zniszczonej w maju przez trzęsienie ziemi, w którym zginęło 70 tysięcy ludzi.
Trio podzieli film na trzy 30 minutowe części. Jedna o rodzinie, druga o miłości, trzecia o romansie. Każdy z nich będzie reżyserem jednej. Będzie to projekt porównywalny do "Zakochany Paryż" i "New York, I Love You".
Zdjęcia rozpoczną się w kwietniu i maju.
Obraz ma pokazać emocjonalną podróż ludzi dotkniętych przez to trzęsienie ziemi. Może być to ciekawe ukazanie emocji przed trzech reżyserów z różnych części Azji.
Cui, który ma zakaz występów w Chinach za polityczne, antykomunistyczne teksty, będzie debiutować jako reżyser.