Kiedy cały filmowy świat ekscytował się zwiastunami emitowanymi podczas Super Bowl, Netflix zaskoczył wszystkich i wypuścił film Cloverfield Movie. Zaskakujący jest sam fakt, że J.J. Abrams zdecydował się na kontynuowanie tej serii filmowej nie w kinach, a właśnie na platformie streamingowej. Jak do tego doszło? Jak donosi The Hollywood Reporter, umowa była "planem ratunkowym" opracowanym przez Abramsa, który dogadał się z szefostwem Netflixa. Według źródeł, Paramount i Abrams w obawie o kiepski wynik filmu w Box Office, sprzedali produkcję Netflixowi za 50 mln dolarów. Paramount ma podobno zachować prawa do dystrybucji kinowej w Chinach i na innych nośnikach. Choć film nie cieszy się pozytywnymi opiniami wśród widzów i krytyków, zdaje się, że obie strony osiągnęły swój cel. Paramount nie stracił na realizacji produkcji, a Netflix mógł ponownie zaskoczyć i wypuścić kolejną głośną produkcję.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj