Kiedy Ubisoft sięga po swoje marki i na ich podstawie planuje ekranizację Bethesda pozostaje wstrzemięźliwa. Aczkolwiek materiałów na filmy wydawcy nie brakuje. Posiadają oni prawa do m.in. serii Fallout 4Dishonored II oraz The Elder Scrolls V: Skyrim jednak nic nie robią w kierunku przeniesienia ich na kinowy ekran. Czytaj także: Jessica Chastain w ekranizacji gry The Division Ubisoftu? Jednym z częściej nieprzywoływanych przez graczy pomysłów na film na podstawie produktu Bethesdy jest The Elder Scrolls. Peter Hines z Bethesdy wyjawia, dlaczego jeszcze się na ten krok nie zdecydowano. Hines przyznaje, że otrzymali wiele propozycji ekranizacji cyklu, ale były one odrzucane. To się jednak może zmienić, gdy ktoś konkretny zapuka do drzwi.
- Myślę, że gdyby taki Peter Jackson poszedł do biura Todda Howarda i powiedział: "Chcę Elder Scrolls." to bylibyśmy świadkami całkiem interesującej konwersacji. Ale Peter jest teraz chyba bardzo zajęty. Więc raczej nieprędko wejdziemy w filmy - tłumaczy.
Warto nadmienić, że gdyby Bethesda chciał przenieść swoją markę na ekrany kin lub TV ma gdzie się zwrócić. W zarządzie firmy-matki wydawcy, ZeniMax, zasiadają m.in. Jerry Bruckheimer (producent m.in. serii Pirates of the Caribbean: At World's End), Harry Sloan, były dyrektor MGM, oraz Leslie Moonves, szef CBS.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj