Greg Silverman był prezesem produkcji w Warner Bros. Pictures i nadzorował wiele dużych projektów, takich jak Mroczny Rycerz, Batman v Superman: Świt sprawiedliwości i Legion Samobójców. Obecnie założyciel firmy medialnej (Stampede Ventures) z sentymentem wspomina pracę, jaką wykonał u boku Zacka Snydera. Były pracownik Warner Bros. podzielił się swoimi przemyśleniami na temat tego, dlaczego takie projekty jak Człowiek ze stali i Batman v Superman: Świt sprawiedliwości nie spotkały się z pozytywnym odzewem ze strony krytyków filmowych. Silverman uważa, że sprawy potoczyłyby się zupełnie inaczej, gdyby za sterami wspomnianych produkcji stanął inny twórca.
Zawsze podejrzewałem, że otwartość i entuzjazm Zacka stworzyły środowisko, w którym krytycy nie doceniali jego pracy. To przyzwoity, przystępny i skromny człowiek, który nie wpasował się w konkretne ramy, ponieważ nie miał w sobie charakteru autora. Był inny od ludzi, którzy działają w tej samej branży, a powinno być odwrotnie.
Silverman należy do zwolenników wizji Snydera. Choć często można odnieść wrażenie, że wielu krytyków żywi irracjonalną urazę do reżysera, istnieją prawdopodobnie bardziej logiczne wytłumaczenia tego, że wielu z nich nie lubi jego pracy, niż przekonanie, że "nie wpisuje się we wzorzec typowego filmowca". Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj