Koncerny technologiczne imają się najróżniejszych sztuczek, aby wyprodukować przestrzenne brzmienie. Firma Harman wpadła na szalony pomysł - chce, aby głośniki latały nad naszymi głowami.
Mimo iż opatentowanie jakiegoś rozwiązania nie jest jednoznaczne z wprowadzeniem go na rynek, od czasu do czasu do urzędów trafiają wnioski, które aż proszą się o realizację. Nawet jeśli wydają się skrajnie dziwaczne i niepraktyczne. Jednym z takich szalonych projektów są latające głośniki od firmy Harman, które miałyby sprawić, że dźwięki przestrzenny wzniósłby się - nomen omen - na wyżyny doskonałości.
Patent, do którego dotarli dziennikarze Variety, opisuje system latającego dźwięku. Użytkownicy gogli rzeczywistości wirtualnej otrzymaliby do dyspozycji małą flotę dronów lub platform zasilanych silnikiem spalinowym, które w czasie rzeczywistym regulowałyby położenie głośników. Zastosowanie takiego dynamicznego zestawu audio pozwoliłoby precyzyjnie sterować rozmieszczeniem źródła dźwięku w przestrzeni, co mogłoby znacząco pogłębić immersyjnośc rozgrywki. Dzięki temu np. odgłosy strzałów dochodziłyby dokładnie z miejsca, z którego ktoś do nas strzela.
Według projektantów Harmana taki system mógłby sprawdzić się znacznie lepiej niż słuchawki zintegrowane z hełmem VR. Statyczne głośniki muszą programowo symulować kierunek rozchodzenia się dźwięku oraz odległość źródła od odbiorcy, a nie zawsze da się to zrobić z należytą precyzją. W teorii latające głośniki nie miałyby z tym większego problemu - po prostu ustawiłyby się w pozycji źródła dźwięku.
Ale choć firma dość entuzjastycznie podchodzi do tego patentu, zdaje sobie sprawę z tego, że nie sprawdziłby się w domowych warunkach - dźwięk z małych głośników mógłby być zagłuszany przez świst silników dronów krążących nam nad głowami. Harman widzi natomiast szansę na wykorzystanie systemu w parkach rozrywki bazujących na technologii VR takich jak The Void stworzony przy współpracy z firmą ILMxLAB:
Szkoda, że projekt ten prawdopodobnie nigdy nie doczeka się realizacji. Chętnie przekonałbym się, jak takie latające drony sprawdzają się w praktyce i czy rzeczywiście są w stanie wygenerować wierniejsze brzmienie niż profesjonalne systemy dźwięku przestrzennego.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h