Dziś na amerykańskim rynku zadebiutowała cyfrowa wersja filmu Flash - doszło do tego nieco ponad miesiąc po kinowej premierze najnowszej odsłony DCEU. Taki obrót spraw nie dziwi jednak specjalnie, jeśli weźmiemy pod uwagę katastrofalne wyniki produkcji w box office. W skali globalnej zebrała ona zaledwie 267 mln USD i z miejsca pretenduje do miana największej klapy finansowej tego roku.  Jak się okazuje, po swoim internetowym debiucie Flash nadal wywołuje kontrowersje, głównie poprzez przepełnioną gościnnymi występami scenę, w której pojawiają się m.in. podrasowani (?) cyfrowo Nicolas Cage, Christopher Reeve i Helen Slater. Internauci nie zostawiają na niej suchej nitki, o czym raportuje serwis Comic Book Movie. Komentatorzy porównują całą sekwencję do gier przeznaczonych na PlayStation w trzeciej wersji, wspominają o "fałszywym" wyglądzie postaci czy wprost stwierdzają, że "tę scenę powinniście pokazać przyjaciołom, aby uświadomić im, dlaczego nie powinni oglądać tego pier... filmu".  Kością niezgody pozostaje rzecz jasna to, w jaki sposób w sekwencji prezentują się efekty specjalne. Oceńcie - być może raz jeszcze - sami: https://twitter.com/cornelia_august/status/1680969010643456000  https://twitter.com/filmsbypjd/status/1680963302992609285  https://twitter.com/Noah_Banes/status/1681026203090579458 

DC - najlepsze i najgorsze filmy wg naEKRANIE.pl

Źródło: DC/Warner Bros.
+39 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj