Nicolas Cage został obsadzony jako Człowiek ze Stali w Superman Lives od Tima Burtona. Niestety, ostatecznie projekt został anulowany, jednak po latach aktor wreszcie miał okazję przywdziać superbohaterski kostium w filmie Flash. Mimo to, nie jest zadowolony ze swojego cameo. Dlaczego?

Flash - Nicolas Cage rozczarowany swoim cameo

Nicolas Cage w rozmowie z portalem Wired przyznał, że zaproponowano mu coś innego niż to, co ostatecznie znalazło się w filmie.
Powiedziałeś to idealnie: zawarliśmy umowę. To sedno sprawy. Istnieje porozumienie, wzajemne zrozumienie i kontrakt, na który zgodziliście się po wysłuchaniu obu stron, doskonale wiedząc, na co się piszecie.
Nie twierdzę, że do Supermana wykorzystali AI. Może tak zrobili, nie wiem. Niezależnie jednak od tego, czy to było CGI, czy nie, to nie to, co zrobiłem na planie. Chociaż bardzo kocham Andy'ego [reżysera Flasha - przyp. red] i Barbarę [producentkę Flasha - przyp. red.] - uważam, że są świetni - to wciąż nie to, co kazano mi zrobić na planie.
Jak widać, aktor miał zrobić jedną rzecz, a zupełnie inną zobaczył potem na ekranie, co musiało być dla niego sporym rozczarowaniem. 

Nicolas Cage o swoim cameo jako Superman - wcześniejsze komentarze

Uniwersum Superman Lives pojawiło się we Flashu na około 30 sekund, z czego twarz Cage'a była widoczna dosłownie chwilę:
fot. Warner Bros.
Warto też przypomnieć wcześniejsze wypowiedzi aktora w sprawie kontrowersyjnego cameo, które padły w rozmowie z Yahoo! Entertainment: 
Zobaczyłem siebie walczącego z olbrzymim pająkiem. Nie zrobiłem tego.
Aktor zaprzeczył temu, że to mógł być efekt sztucznej inteligencji, co podejrzewał Tim Burton. Zdaniem Cage'a, za potyczkę Supermana z pająkiem odpowiada CGI. Wiem, że Tim nie znosi AI, podobnie jak ja. To z pewnością było generowane komputerowo. Za pomocą CGI mogli mnie odmłodzić i stworzyć scenę walki z pająkiem. Nie wiem co się tam stało, ale znam Tima Burtona. Wiem, co on ma na myśli. Byłbym bardzo nieszczęśliwy, gdyby ludzie zabierali moją sztukę... i przywłaszczali ją sobie. Oprócz tego, Cage ostro skrytykował sztuczną inteligencję oraz zdradził, jak scena z jego udziałem wyglądała za kulisami.
Dla mnie, AI to koszmar. To nieludzkie. Nie da się być bardziej nieludzkim niż sztuczna inteligencja. Jednak wątpię, że jej użyto we Flashu. Po prostu dokonano czegoś poza moją kontrolą. Dosłownie kręciłem scenę przez około godzinę. Będąc w kostiumie, patrzyłem na zniszczone uniwersum i próbowałem odzwierciedlić uczucia straty, smutku i terroru w moich oczach. Tylko tyle.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj