Wystarczyły 2 tygodnie od premiery, żeby gracze zapomnieli już o For Honor Ubisoftu. Produkcja zanotowała potężny odpływ graczy. Gdzie tkwi przyczyna?
For Honor, nowa marka Ubisoftu, może podzielić los
Evolve, przynajmniej jeśli chodzi o zainteresowanie graczy produkcją. Użytkownicy masowo odchodzą od tego tytułu. Dane Steam wskazują, że już w 2 tygodnie od premiery na tej platformie, aż 50 proc. graczy porzuciło tytuł.
Czytaj także: Wielki sukces Nintendo. Rekordowa sprzedaż konsoli Switch
W premierowym dniu na Steamie w szczytowym okresie w
For Honor grało ponad 46 tys. graczy. W premierowym tygodniu liczba ta spadła do około 20 tys. graczy, a aktualnie wynosi raptem 15 tys. osób dziennie.
Podobnie wyglądało to przy innej premierze Ubisoftu, mianowicie grze
Tom Clancy's The Division, jednak przy okazji kolejnych dodatków i licznych zmian część z nich sięgała po tę grę.
Przyczyn spadku zainteresowania
For Honor może być kilka. Przede wszystkim tryb online, który opiera się na modelu P2P, który w grze stwarza sporo problemów. Ponadto część graczy chce sprawdzić
Ghost Recon: Wildlands i na rzecz tej gry zrezygnowało z
For Honor.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h