Niedawno mieliśmy okazję zobaczyć długie fragmenty rozgrywki z Ghost of Tsushima. W trakcie prezentacji w ramach State of Play pokazano m.in. eksplorację oraz walkę. Pojedynki z przeciwnikami przyciągały wzrok i były bardzo spektakularne, ale niektórzy zaczęli obawiać się o to, że będą one zbyt proste i główny bohater bez większych trudności będzie w stanie eliminować całe zastępy wrogów. Do tych obaw postanowił odnieść się reżyser tej nadchodzącej produkcji. Nate Fox zdradza w rozmowie z serwisem IGN, że walki maja stanowić dla gracza wyzwanie, a pojedynki z wieloma przeciwnikami będą zmieniać się w prawdziwą walkę o przetrwanie. Twórcom zależy też, by całość była możliwie jak najbardziej realistyczna, w której każdy atak wymierzony przez oponenta może okazać się dla protagonisty śmiertelny. 
Próbujemy stworzyć bardziej realistyczną grę, w której kilka ciosów przeciwnika może zabić bohatera. Oglądaliśmy filmy o samurajach i ludzie giną tam od jednego lub dwóch uderzeń. Pokonywanie Mongołów w walce będzie trudne, ale to wyzwanie sprawi, że zwycięstwa będą satysfakcjonujące. Nie możesz po prostu wbiec do obozu i podjąć się starcia z pięcioma przeciwnikami w jednocześnie, bo będzie to zbyt ciężkie i zginiesz – mówi Fox.
Ghost of Tsushima zadebiutuje 17 lipca 2020 roku. Gra dostępna będzie wyłącznie na PlayStation 4.
fot. SIE
+9 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj