Dwa filmy przedstawiające losy Ghost Rider: Spirit of Vengeance z Nicolasem Cagem w tytułowej roli pozostawiły na tyle złe wrażenie, że Marvel Studios - które niedawno odzyskało prawa do tej postaci - nawet nie myśli o ponownym wprowadzeniu Ghost Ridera na ekrany kin. Telewizja to już zupełnie inna sprawa.
Fani tej postaci mieli nadzieję, że pojawi się ona w realiach tworzonych przez Netfliksa (m.in. Daredevil, Marvel's Jessica Jones, Iron Fist), podobnie jak to miało miejsce z Punisherem. Jednakże coraz częściej pojawiające się plotki sugerują, że Ghost Rider pojawi się w 4. sezonie emitowanego przez stację ABC serialu Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D. Nieoficjalne informacje zdają się to potwierdzać.
Pojawienie się Ghost Ridera wiąże się z castingiem rozpisanym na postacie "dwóch latynoskich braci, z których jeden jest inwalidą na wózku, a drugi zawsze najniebezpieczniejszą osobą w pomieszczeniu". Jeśli by się to potwierdziło, to prawdopodobnie otrzymalibyśmy nieco inną wersję Ghost Ridera niż w filmie. Twórcy nie będą się wzorować na kanoniczym Johnnym Blazie czy Dannym Ketchu, a na postaci Robbie'ego Reyesa.
Dwie pierwsze postaci zostały przemienione na skutek opętania przez demona. Natomiast Reyes uzyskał nadnaturalne moce poprzez związek z duszą mordercy, który dokonał magicznego rytuału. Daje mu to podobny, ale jednak nieco inny zestaw cech i umiejętności. Ponadto bohater nie porusza się na motorze, a podrasowanym samochodem.
Ewentualne pojawienie się Ghost Ridera w produkcji ABC może dodatkowo zmienić charakterystykę postaci. Jak na razie w serialu praktycznie nieobecne były nadnaturalne, metafizyczne moce. Być może oznacza to, że Ghost Rider okaże się nowym przedstawicielem Inhumans?
4. sezon Agentów T.A.R.C.Z.Y. zadebiutuje 20 września.