Dzięki ofercie Maltańskiej Komisji Filmowej w postaci 40% zwrotu gotówki dla firm producenckich za kręcenie w ich kraju, sequel Gladiatora otrzyma 46,7 mln euro (około 50,5 mln dolarów) zwrotu za produkcję, co jest największą z ulg podatkowych tego typu w historii dla krajów europejskich. Przypomnijmy, że ulgi podatkowe mają być zachętą dla hollywoodzkich produkcji do realizowania wysokobudżetowych filmów na terenie danego kraju. W przypadku Gladiatora 2 nie są jednak zadowoleni z tego mieszkańcy, którzy uważają, że produkcja sprowadziła niemal wyłącznie zagraniczną ekipę, co nie utworzyło wielu nowych miejsc pracy. Ich zdaniem kwota uderza zatem w gospodarkę i nie daje im niczego w zamian. Przedstawiciel wspomnianej komisji, Johann Grech udzielił obszernego komentarza, w którym wyjaśnił powody wręczenia takiej ulgi dla Gladiatora 2. Zdecydowanie bronił decyzji komisji, zauważając, że miało to przyciągnąć więcej zagranicznych inwestycji dla lokalnych firm, ale także zapewnić większą liczbę miejsc pracy dla rodaków. Krytyków uważa za osoby atakujące stabilność przemysłu filmowego na Malcie. Zapewnia, że będą chronić swoich ludzi i prosi, aby nie tworzyć podziałów, bo te nigdy nie zaprowadziły ich do dobrego miejsca. Jego zdaniem ludzie na Malcie są głównym powodem, dla którego zagraniczne ekipy filmowe chcą pracować w tym kraju, jednak ulga podatkowa ma być zachętą do zwiększenia liczby międzynarodowych inwestycji. Zaraz po powyższych informacjach, Partia Republikańska na Malcie zasugerowała zmianę w ich systemie podatkowym, aby finansowanie dla zagranicznych produkcji było dostosowane do wielkości filmu, wszystko po to aby zapobiec przesadnym wydatkom. Na portalu Timesofmalta czytamy, że rząd znalazł się pod presją wykazania, że ich system zwrotów przynosi realne korzyści w stosunku do ceny. Mają być prowadzone rozmowy, aby proporcje te były jak najbardziej korzystne.
fot. materiały prasowe

Gladiator 2 - szczegóły filmu

Gladiator 2 będzie kontynuacją klasyka w reżyserii Ridleya Scotta. Paul Mescal wciela się w Lucjusza, który w pierwszej części był dzieckiem. Według wcześniejszych informacji, był on spadkobiercą cesarza Commodusa (Joaquin Phoenix), ale nie chciał obejmować władzy. Szczegóły jego roli i to jak zostanie tytułowym gladiatorem nie są znane. Spekuluje się, że Lucjusz mógł pójść w ślady Maximusa i zostać generałem, który dowodzi legionami rzymskimi w Afryce Północnej. W obsadzie są także Fred Hechinger (jako cesarz Geta, prawdziwa postać, która rządziła Rzymem w latach 198 - 211), Denzel Washington, Pedro Pascal, Joseph Quinn, May Calamawy oraz powracający z pierwszej części Connie Nielsen i Derek Jacobi. Historia rozgrywa się około 30 lat po wydarzeniach z jedynki. Gladiator 2 - premiera 22 listopada 2024 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj