Godzilla: Planeta potworów, czyli film anime Netflixa to zaledwie pierwsza część trylogii. Pojawiają się nowe informacje o kontynuacji.
Godzilla: Monster Planet to film anime Netflixa, który niedawno miał swoją premierę. Wiedzieliśmy, że to pierwsza część trylogii. Druga część nie ma jeszcze oficjalnego angielskiego tytułu. Według tłumaczeń z japońskiego może to być
Godzilla: Decisive Battle, Mobile Breeder City lub Godzilla: The City Mechanized for the Final Battle. W głównym zdjęciu newsa można zobaczyć nową grafikę z filmu.
Fabuła sequela rozpocznie się w momencie zakończenia pierwszej części. Nowy Godzilla jest największym w historii - ma 300 metrów wysokości i waży 100 tysięcy ton. Haruo Sakaki został uratowany przez Mianę, mieszkankę Ziemi z plemienia Futua. Okazuje się, że ludzie, którzy zostali na Ziemi podczas ewakuacji w jakiś sposób przeżyli. Galu Gu odkrywa, że groty strzał wojowników plemienia Futua są zrobione ze specjalnego nanometalu, który został stworzony na potrzeby zbudowania MechaGodzilli. Mechaniczny potwór miał być ratunkiem ludzkości i wszystko wskazuje na to, że nie został zniszczony tak, jak myślano w XXI wieku.
Pojawiają się spekulacje, że plemię czci boga, którym jest właśnie MechaGodzilla. W innych plotkach czytamy, że mogą być związani z potworem zwanym Mothra.
Premiera w japońskich kinach 18 maja 2018 roku. Kilka miesięcy później film zadebiutuje w Netflixie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h