Epidemie od dawna przyciągają masę szarlatanów, którzy mieszają społeczeństwu w głowie podsuwając absurdalne teorie spiskowe bądź wątpliwej jakości porady pseudomedyczne. Nie inaczej jest i dziś, kiedy po sieci krąży masa fake newsów związanych z epidemią koronawirusa. Polski rząd postanowił podjąć współpracę z Google, aby przeciwdziałać temu zjawisku i stłumić je w zarodku. Osoby poszukujące informacji na temat koronawirusa często w pierwszej kolejności sięgają po wyszukiwarkę. Marta Poslad, Head of CEE Public Policy amerykańskiej korporacji, poinformowała na swoim profilu twitterowym o wdrożeniu nowego algorytmu, który ułatwi odnajdywanie wiarygodnych informacji na temat epidemii: Po wpisaniu w pole wyszukiwania frazy "koronawirus" bądź "COVID-19" naszym oczom ukaże się nieco zmodyfikowana lista wyników. W górnej części witryny wyświetli się pasek alarmowy, pod którym zalinkowano najświeższe wiadomości związane z epidemią. Pod tą sekcją umieszczono tabelę "Pomoc i informacje" z odnośnikami do stron Ministerstwa Zdrowia oraz Światowej Organizacja Zdrowia, w której znajdziemy odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, bieżące dane statystyczne dotyczące koronawirusa oraz rządowe komunikaty. Ostatnią zmianą wprowadzoną czasowo w serwisie jest mapa pokazująca obszary, na których wykryto przypadki zarażenia COVID-19. Dopiero pod tą tabelą umieszczono klasyczne wyniki wyszukiwania. Ministerstwo Zdrowia i Google liczą na to, że taka prosta modyfikacja pozwoli ograniczyć zasięg fake newsów związanych z koronawirusem. Podobne rozwiązania zostały wprowadzone w porozumieniu z przedstawicielami innych krajów, które zmagają się z epidemią.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj