Osoby odwiedzające Star Wars: Galactic Starcruiser otrzymają do towarzystwa droida D3-O9 napędzanego sztuczną inteligencją, który będzie integralną częścią gwiezdnowojennego doświadczenia.
Star Wars: Galactic Starcruiser nie jest klasycznym hotelem. Pobyt w tym miejscu to dwudniowe wydarzenie, które przeniesie gości Walt Disney World do odległej galaktyki i pozwoli poczuć się jak bohaterowie kosmicznej sagi George’a Lucasa. Organizatorzy przygotowali szereg scenerii przywodzących na myśl znane miejsca z uniwersum oraz zatrudnili personel, który wcieli się w postaci ze świata
Gwiezdnych wojen.
W wywiadzie z serwisem
ComicBook.com przedstawiciel firmy Disney zdradził, że na gości czeka jeszcze jedna niespodzianka – osobisty droid napędzany sztuczną inteligencją, który ma pogłębić immersyjność tego niezwykłego doświadczenia. D3-O9 będzie w każdej kabinie gościnnej i ma sprawdzić się w roli gwiezdnowojennej inteligentnej asystentki. Odwiedzający mogli wchodzić z nią w interakcję i rozmawiać na temat tego, co zobaczyli w hotelu. Nie jest to jednak klasyczna asystentka w przebraniu, a bohaterka żywo reagująca na nasze poczynania podczas wizyty w Star Wars: Galactic Starcruiser.
Chcieliśmy, aby była to postać, którą poznasz, która zmieni się w zależności od tego, w jaki sposób wchodzisz z nią w interakcję […]. W miarę rozwoju sytuacji na Halcyon Starcruiser poszczególne wydarzenia będą miały na nią wpływ uzależniony od decyzji podjętych przez odwiedzającego. Z perspektywy twórcy stworzenie D3-O9 było satysfakcjonującym wyzwaniem, gdyż jest to niezła technologia. Wykorzystuje system rozpoznawania mowy, języka naturalnego czy rozumowania, masę wymyślnych technologii związanych z konwersacją – powiedział Dawson Dill, senior R&D Imagineer oraz twórca D3.
D3-O9 będzie żywym świadkiem i bohaterem wydarzeń, które dzieją się wokół. Goście będą mogli się z nią zaprzyjaźnić, pomóc jej oszukać Najwyższy Porządek albo stanąć po przeciwnej stronie wraz z Najwyższym Porządkiem pokrzyżować plany droida. To od poszczególnych klientów będzie zależał charakter relacji z D3.
Według Dilla debiut D3 będzie ważnym sprawdzianem dla algorytmów sztucznej inteligencji. Jeśli technologia przejdzie ten test, w przyszłości możemy liczyć na jeszcze więcej interaktywnych doświadczeń w disneyowskich parkach rozrywki. Dill największy potencjał widzi w unikatowym charakterze każdej opowieści współtworzonej przez D3 – jej zachowanie, a co za tym idzie, cała otoczka fabularna wokół Star Wars: Galactic Starcruiser. To od poszczególnych klientów będzie zależał charakter relacji z ich D3.
Jesteśmy na Google News -
Obserwuj to, co istotne w popkulturze
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h