Wygląda na to, że twórcy serialu Gra o tron nakręcili alternatywne zakończenie - taki obrót spraw wyjawił Kristofer Hivju.
Minęło już stosunkowo dużo czasu od momentu, kiedy mogliśmy zapoznać się z podsumowaniem serialu
Gra o tron - przypomnijmy, że finałowy sezon produkcji HBO wzbudził wiele kontrowersji, a fani podzielili się na dwa obozy jeśli chodzi o ocenę jakości ostatniej odsłony serii. Debaty na tym polu wciąż trwają; miłośnicy ekranowej opowieści spierają się o to, które z potencjalnych zakończeń byłoby dla nich w pełni satysfakcjonujące. Wszystko bowiem wskazuje na to, że tych rozważano kilka.
Taki obrót spraw w wywiadzie dla brytyjskiego portalu Metro wyjawił wcielający się w rolę Tormunda,
Kristofer Hivju. Aktor stwierdził wprost, że "nakręcono alternatywne zakończenie", przy czym nie chce zdradzić absolutnie żadnych szczegółów w tej materii. Podaje jedynie, że na jego temat "nie może powiedzieć żadnej złej rzeczy", dodając jednocześnie, iż "to powstało głównie dla frajdy, ale nie jestem uprawniony, by cokolwiek wam o tym powiedzieć".
Amerykańskie portale popkulturowe mają pewien problem z interpretacją słów Hivju. Kilkukrotnie podkreśla on bowiem rozrywkowe przeznaczenie alternatywnego zakończenia, jakby od początku nie miało ono ujrzeć światła dziennego - w tym miejscu powstaje więc pytanie o sens stworzenia zupełnie nowej sekwencji.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h