Obsada serialu Gra o tron ciągle jest pytana o 8. sezon pomimo tego, że finał pojawił się na ekranach w połowie 2019 roku. Tym razem na temat wypowiedział się Charles Dance, który grał Tywina Lannistera. Okazuje się, że pomimo śmierci swojej postaci w 4. sezonie, aktor do końca oglądał serial. Dziennikarze z Popculture.com zapytali aktora o sytuację z 8. sezonem i petycję widzów o jego ponowne nakręcenie. Ostatecznie podpisało ją 1,8 mln osób. Sam Dance dowiedział się o petycji od dziennikarza.
- Widziałem go. Dalej oglądałem serial, nawet po tym, jak mnie zabili w toalecie [śmiech]. Po prostu sądzę, że to fantastyczny serial. Byłem szczęściarzem, że mogłem być jego częścią. Uwielbiałem go. Były wątki, które mnie bardzo ciekawiły. Wiem, że finał usatysfakcjonował wielu widzów, ale też wielu rozczarował. Niestety, jestem w tym drugim obozie. Jeśli byłaby taka petycja, zdecydowanie bym ja podpisał - powiedział aktor.
HBO nie ma zamiaru nakręcić 8. sezonu od nowa. Obecnie trwają prace nad spin-offem zatytułowanym Gra o tron: Ród smoka. Data premiery nie jest znana.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj