Gra o tron jest w trakcie emisji 8. sezonu, a za nami premiera 4. odcinka. To właśnie podczas tego epizodu czujni fani wypatrzyli, że wśród elementów scenografii pojawił się... kubek ze Starbucksa. Widzimy go na stole obok Daenerys podczas uczty w Winterfell, co prezentują screeny u dołu newsa. Teraz do sytuacji żartobliwie odnosi się samo HBO. Stacja została zasypana pytaniami o to, czy było to przeoczenie, czy może zabieg celowy, na co odpowiada w oświadczeniu prasowym:
Latte, która pojawiła się w ostatnim odcinku, była pomyłką. Daenerys zamawiała ziołową herbatę.
Nie pojawiają się żadne dodatkowe słowa komentarza, co może wskazywać na to, że stacja postanowiła zwyczajnie zaśmiać się z tej sytuacji razem ze wszystkimi. Wygląda na to, że kubek rzeczywiście znalazł się w serialu przez nieuwagę i nie pełnił roli promocyjnej ani product placement. Wtóruje temu producent serialu Bernie Caulfield, który przyznaje, że był to rzadki błąd, bo przeważnie wszyscy dają z siebie 1000%. Uważa, że jeśli to najgorsza rzecz, jaką się wypatrzy, to nie jest tak źle. Zażartował też, tak jak HBO w oświadczeniu:
- Westeros było pierwszym miejscem ze Starbucksem!
Sytuację skomentowała też firma Starbucks: Gra o tron - od wielkiego finału dzieli nas tylko jeden odcinek. Serial jest emitowany co tydzień, w nocy z niedzieli na poniedziałek.
fot. HBO
Przy okazji zobaczcie czołówkę Gry o tron utrzymaną w stylu serialu Detektyw:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj