Game of Thrones do ramówki HBO powraca już w kwietniu, a w sieci pojawia się coraz więcej oficjalnych informacji, związanych z nowymi odcinkami. Jedną z nich jest inna narracja całej historii, która ma być ważnym elementem wątku Brana Starka - bohatera powracającego do serialu po rocznej przerwie. Czytaj także: Oficjalne zdjęcia z 2. sezonu Daredevila i informacje o Punisherze W rozmowie z EW.com, Isaac Hempstead-Wright opowiada o sytuacji, w której dowiedział się o tym, że jego postać nie pojawi się w 5. sezonie.
- Kiedy usłyszałem, że Dan i David chcą ze mną porozmawiać, byłem trochę zaskoczony. Bo przeważnie jeśli chcą rozmawiać, to znaczy, że chcą zabić mojego bohatera. Dlatego też informacja o tym, że opuszczę jeden sezon była dobrą informacją - mówi aktor.
Twórcy serialu Game of Thrones swoją decyzję tłumaczyli w ten sposób - chcieli przyśpieszyć proces treningu Brana u Trójokiej Wrony, tak samo jak Luke Skywalker stał się Jedi pomiędzy filmami Imperium Kontratakuje i Powrotem Jedi.
- Oczywiście mieli rację. W 5. sezonie siedziałbym w jaskini i zastanawiałbym się, czy uda mi się coś zrobić.
Hempstead-Wright zapowiada, że dla jego postaci 6. seria jest przełomowa, a jednocześnie zaskoczy widzów sposobem narracji.
- W poprzednich sezonach Bran miał pewne wizje zarówno przyszłości, jak i przeszłości, ale nigdy nie potrafił tego kontrolować. Teraz za sprawą Brana będziemy mogli zajrzeć do bardzo ważnych wydarzeń z przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Bran będzie wszystko to składał do kupy, niczym detektyw. Zupełnie tak, jakby sam oglądał serial - tłumaczy aktor.
Nowe odcinki serialu Game of Thrones na całym świecie zadebiutują w połowie kwietnia 2016 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj