W materiale The Hollywood Reporter czytamy, że Gra o tron: Ród smoka różni się od poprzednika tym, że skupia się na jednej rodzinie. To według twórców sprawia, że bliżej temu do dramatu rodzinnego, W pewnym sensie trudno ukryć tutaj skojarzenia z Sukcesją.

Gra o tron: Ród smoka - ile smoków?

Ryan Condal, współshowrunner serialu wyjawił, że na ekranie zobaczymy przynajmniej 17 smoków. Twórcom zależało na tym, by każdy się od siebie różnił wyglądem i charakterem, dlatego każdy ma swój własny unikalny charakter. Budżet 200 mln dolarów ma pozwolić im na dobrą jakość wizualną smoków i całego serialu.
- Największą różnicą pomiędzy serialami jest fakt, że smoki istnieją w tej erze, gdy w oryginalnym serialu zasadniczo były wymarłym gatunkiem. Wokół nich jest zbudowana infrastruktura. Są legowiska, siodła, opiekunowie - specjalny zakon w stylu mnichów, który się nimi zajmuje.

George R.R. Martin - wpływ na uniwersum

Gra o tron niczym MCU? Martin tak mówi o swoim wpływie na uniwersum. Przede wszystkim podkreśla, że od dawna marzy, aby Gra o tron stała się prawdziwym uniwersum rozrywkowym jak MCU.
- MCU mają Avengers, ale mają też coś innego w stylu WandaVision. To coś, co mam nadzieję uda nam się zrobić z serialami Gry o tron, które mogą różnorodnie pokazywać historię świata. Nie można w nieskończoność pokazywać walki o Żelazny Tron. Czasami zastanawiam się, kim jestem w tym całym scenariuszu. Georgem Lucasem? Genem Roddenberrym? Stanem Lee? Jaki mam związek z tą marką? Każdy z tych wyborów to inna historia. Sam nie wiem, kim chciałbym być. Nie Stanem Lee z końca jego życia. Nie miał żadnego wpływu. Nie tworzył nowych historii. Nie mógł powiedzieć: "nie róbcie nic z tą postacią". Był po prostu przyjazną osobą, którą zabierano na konwenty i która miała cameo w filmach. Zepchnięcie na boczne tory byłoby trudne.
Według informatorów THR historia opracowana na Ród smoka na ten moment ma liczyć maksymalnie 3-4 sezony. Twórcy jednak zwracają uwagę, że przy Targaryenach można skakać w czasie i opowiadać inne historie z przeszłości z nową obsadą. Dla nich to, co teraz robią to dobry początek.
fot. HBO Max
+25 więcej
Twórcy zdradzają, że Martin widział już 9 z 10 odcinków pierwszego sezonu. Dostali od niego sporo pozytywnych słów na temat efektu ich pracy.
- To jest mocne, mroczne, jak szekspirowska tragedia. Nie ma tu Aryi, czyli postaci, którą wszyscy będą kochać. Każdy bohater ma wady. Wszyscy są ludźmi. Robią dobre rzeczy, ale także złe rzeczy. Napędza ich pragnienie władzy, zazdrość, stare rany - jak to u ludzi. Tak jak ich napisałem.
Nad potencjalnym sukcesem Rodu smoka spoczywa cień krytyki finałowego sezonu Gry o tron. Co na to Martin? - Ten pier***ony toksyczny internet i te podcasty, w których mówią, że 8. sezon pozostawił tak złe wrażenie, że ludzie nie będą tego więcej oglądać. Nie ufam im już. Zdaniem Caseya Bloysa z HBO krytyka 8. sezonie nie odzwierciedla nastrojów większości widzów.  Gra o tron: Ród smoka - premiera 22 sierpnia 2022 roku w HBO Max.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj