Po raz kolejny serwery Battlefield 1 odmówiły posłuszeństwa. Gra w trybach sieciowych nad ranem czasu polskiego była niegrywalna. Nie można było połączyć się z serwerami, więc jedyną atrakcją wówczas była rozgrywka w trybie fabularnym dla jednego gracza. Ale chyba nie po to gracze sięgali po tę strzelankę, prawda?
Czytaj także: Nekromanta trafi do Diablo III? Tajemniczy wyciek przed BlizzConem
Część graczy rozumie, że czasami tak jest, iż serwery nie wytrzymują obciążenia i pojawiają się kłopoty. Inni, nie potrafią się z tym pogodzić i już pojawiają się sygnały związane ze zwrotem pieniędzy, jakie wydano na Battlefield 1.
Pomysł wcale nie taki głupi, zwłaszcza jeśli spojrzy się wstecz i zobaczy, że problemy z serwerami BF1 to rzecz, która występuje nadzwyczaj często. Ostatnio chociażby 30 października.