W serialu Obi-Wan Kenobi ponownie zobaczymy tytułowego bohatera, granego przez Ewana McGregora, ale powróci też Hayden Christensen jako Lord Vader. W zwiastunie dostrzec można też inną postać znanego łowcy głów - 4-LOM. Deborah Chow zapytana o rolę droida w serialu skomentowała, że to jest inny droid zbudowany na tej samej zasadzie, co 4-LOM. Nazywać się będzie 1-JAC. Do sieci trafił też nowy materiał pokazujący McGregora wracającego do roli Obi-Wana Kenobiego. Zobaczcie: https://twitter.com/obiwankenobi/status/1527333267741057024 W sieci znalazło się też kilka innych informacji dotyczących projektów związanych z Gwiezdnymi Wojnami. Oto zbiór tych ważniejszych:
  • Gwiezdne Wojny: Andor w 1. sezonie skupi się na niechętnym do rewolucji, cynicznym i zagubionym bohaterze. Akcja zaczyna się od pokazania nam zniszczonej ojczystej planety protagonisty, a potem widzowie podążają za bohaterem w dorosłość. Jego dom stanie się bazą dla całego pierwszego sezonu, a widzowie będą obserwować, jak to miejsce się radykalizuje.
  • Showrunner serialu Gwiezdne Wojny: Ahsoka, Dave Filoni zdradził, że historia tej postaci jest niezwykła, bo ma swój nieprzerwalny ciąg. Zmierza do celu, bo to jest coś, co zdaniem twórcy oczekują fani. Mają więź z tą postacią i jak wspomina sam showrunner, dopiero niedawno zaczął rozumieć, że te wszystkie dzieciaki, które oglądały Wojny Klonów, są teraz dużo starsze i są podekscytowane możliwością zobaczenia dalszych przygód ulubionej bohaterki.
  • Karl Urban zdementował plotki, jakoby miał zastąpić Pedro Pascala w roli Mandalorianina. Swego czasu w sieci pojawiły się plotki, że aktor nie jest zadowolony, że gra ciągle przy zasłoniętej twarzy. Urban powiedział w wywiadzie dal Radio X: Czy nie jest to coś w stylu: "Och, kogo znamy, kto może pracować pod kaskiem? Już wiem, weźmy Karla Urbana, on zrobił Dredda!".
Lucasfilm/materiały prasowe
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj