Gwiezdne Wojny mają kultową postać, o której szerokie grono odbiorców jeszcze nie słyszało. Chodzi o Wielkiego Admirała Thrawna. Niebieskoskóry geniusz taktyczny Imperium pojawił się w latach 90. w książce, która uratowała Star Wars i jest uważany za jedną z najlepszych postaci uniwersum. Pojawił się w serialu Star Wars Rebelianci, ale wiemy, że w Gwiezdne Wojny: Ahsoka zadebiutuje w wersji aktorskiej. Fani marzyli, by zagrał go Benedict Cumberbatch. Cumberbatcha zapytano o to w wywiadzie dla Collidera. Przede wszystkim aktor nie wiedział nic o fanowskich oczekiwaniach oraz nie ma pojęcia kim jest Wielki Admirał Thrawn. Gdy mu już wyjaśniono wszelkie szczegóły, tak odpowiedział.
- To zdecydowanie nie. Nie ma szans, by pomalowali mnie na niebiesko. Niedawno zmieniałem powietrze w kolor niebieski. Nie, poważnie. Cenię sobie czas z moimi dziećmi i gdy myślę o siedzeniu na fotelu charakteryzacji, byciu malowanym na niebiesko i o czasu, który to zajmie łącznie ze zdejmowaniem. to po prostu... To nie jest odpowiedni czas w moim życiu na taką rolę.
Na razie nie wiadomo, kto może zagrać Thrawna, ale w spekulacjach pojawia się znany z Sherlocka Lars Mikkelsen, który był jego głosem w serialu animowanym.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj