- Robisz film i jedynie cię krytykują. Ludzie starają się podejmować decyzję odnośnie tego, co zrobisz, zanim sam to zrobisz. Nie jest to już frajda. Nie można też eksperymentować. Nic nie można robić. Trzeba wszystko robić w odpowiedni sposób. Nie lubię czegoś takiego i nigdy nie lubiłem. Zaczynałem od eksperymentalnych filmów i chcę do nich wrócić, ale oczywiście, nikt takich filmów nie chce oglądać - mówi George Lucas.Odnosi się w tej wypowiedzi do krytyki, jaka na niego spadła za Prequel Trylogię - szczególnie za film Star Wars: Episode I - The Phantom Menace. Na razie nie wiadomo, nad czym Lucas chce pracować i jak planuje eksperymentować. Na pewno nadal będzie pełnić rolę producenta przy filmach jakie go interesują. Gościł też w porannym programie w telewizji CBS. Mówił, że Disney nie chciał wykorzystać jego historii i nie chciał w żadnym aspekcie jego współpracy przy nowych filmach. Zgodził się na to, bo jeśli miałby w jakimś stopniu pomagać, sprawiałby jedynie problemy, bo nie chcieliby robić tego, co on sobie wymyśli. Jest świadomy, że jego wizja na dokończenie Sagi jest inna od tego, co zaplanował Disney. Porównuje całą sytuację do rozstania z wielką miłością. Zobacz także: Harrison Ford zaskakuje fanów Gwiezdnych Wojen Star Wars: The Force Awakens zadebiutują w USA i w Polsce już 18 grudnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj