Gwiezdne Wojny zawsze rewolucjonizowały proces tworzenia dzieł popkultury. Technologia opracowana na potrzeby serialu The Mandalorian staje się coraz popularniejsza.
Gdy
The Mandalorian miał premierę pod koniec 2019 roku, nikt nie sądził, że nowatorska technologia opracowana na potrzeby serialu ze świata Gwiezdnych Wojen stanie się tak ważna w dobie pandemii koronawirusa.
Batman to kolejna wielka produkcja, która ma ją wykorzystać.
Czemu ta technologia jest rewolucyjna?
Przeczytacie o tym w analizie Emila Borzechowskiego.
Informację zdradził Rob Bredow z ILM w rozmowie z The Hollywood Reporter. Ekipa
Batmana ma zamiar wykorzystać tę technologią do określonych scen. Te specjalne ekrany mają zamiar połączyć z prawdziwą scenografią, więc jest to ciut inne wykorzystanie niż do tej pory.
Nie jest to też zaskoczenie, ponieważ operatorem
Batmana jest Greg Fraser, który pracował przy
The Mandalorian i pomógł w opracowaniu tej technologii. Swego czasu w wywiadzie dla Collidera mówił, że w przyszłości każdy film będzie z niej korzystać.
Niedawno informowaliśmy też, że zostanie ona wykorzystana w Australii przy
Thor: miłość i grom w reżyserii Taikiego Waititiego oraz w serialu o Obi-Wanie Kenobim.
Batman - premiera w 2022 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h