Nick Gillard, choreograf walk pracujący przy trylogii prequeli zdradził nową ciekawostkę. Według niego Gwiezdne Wojny mogły mieć najlepszą walką z wykorzystaniem miecza świetlnego, ale George Lucas ją wyciął.
Gwiezdne Wojny mają świetne walki na miecze świetlne w trylogii prequeli. Fani doceniają pojedynek Obi-Wan i Qui-Gon Jinna z Darthem Maulem oraz Anakina z Obi-Wanem. Według Nicka Gillarda, choreografa pracującego przy tych trzech filmach, była jeszcze jedna kapitalnie nakręcona walka, którą George Lucas wyciął.
Gillard w nowym wywiadzie tłumaczy, że do
Zemsty Sithów nakręcili świetną walkę, w której Obi-Wan Kenobi mierzy się z sześcioma ochroniarzami generał Grievousa na raz.
Ewan McGregor tygodniami trenował tę choreografię do bardzo skomplikowanej sekwencji walki, ale George Lucas podjął decyzję, by ją wyciąć. Powodem był napięty terminarz prac i opóźnienie, więc Lucas uznał, że ta walka nie ma ważnego znaczenia fabularnego i można się jej pozbyć. Zamiast tego na ekranie zobaczyliśmy, jak Obi-Wan zrzuca kontener na ochroniarzy.
- To była najbardziej skomplikowana walka jaką zrobiliśmy, a George powiedział: przykro mi, zrzucę kontener na nich - wspomina Gillard.
Te scenę w wersji finalnej można obejrzeć od 1:40.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h