Dean Devlin był producentem filmu Gwiezdne wrota z 1994 roku. Swego czasu mówiono, że są plany na stworzenie kinowych sequeli, które całkowicie by zignorowały powstałe serialowe kontynuacje wydarzeń. W rozmowie z Yahoo twórca wyjawił pomysł, jaki na nie mieli.

Gwiezdne wrota 2 - jaki pomysł?

Drug aczęść miała zadać pytanie o pewne rzeczy na Ziemi, które miałyby zostać połączone w trzecim filmie. Najpierw chcieli odwołać się do tego, dlaczego kultura Majów także ma piramidy, a potem połączyć resztę nieprawdopodobnych rzeczy w coś związanego z całą mitologią filmów.
- W trzecim wszystko byśmy powiązali. Mielibyśmy yeti oraz potwora z Loch Ness. Wówczas ludzie zrozumieliby, że jest sens w tym, jak to wszystko jest ze sobą powiązane.
Devlin wspomina, że sequele byłyby bardzo drogie. Zwłaszcza, że Kurt Russell i James Spader oczekiwali znacznej podwyżki. MGM, czyli właściciele praw zdecydowali, że zamiast kinowych sequeli, stworzą serial Gwiezdne wrota, który okazał się większym sukcesem niż film. Doczekał się 10 sezonów oraz dwóch spin-offów. W 2015 roku szykowano kinowy reboot mający rozpocząć nową trylogię. Projekt został skasowany po tym, jak film Dzień Niepodległości: Odrodzenie poniósł klapę w kinach. W kwietniu 2023 roku ogłoszono, że Amazon Studios szykuje nowe filmy i seriale związane z marką Stargate. Na razie szczegółów nie ujawniono,
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj