Kilkanaście godzin temu sieć obiegła informacja, że w wyniku masakry dokonanej przez Hamas w położonym w południowej części Izraela kibucu Kfar Aza zamordowany został także filmowiec Yahav Winner. Serwis Deadline opublikował na swojej stronie poruszającą relację całego przebiegu zdarzeń, którą podzieliła się żona zabitego, reżyserka Shaylee Atary. Sama kobieta o znalezieniu ciała męża dowiedziała się w trakcie transmitowanego na żywo wywiadu dla stacji Sky News. Teraz wyjawia ona, że Winner zginął, oddając życie zarówno za nią, jak i za ich nowo narodzoną córeczkę.  Do makabrycznego ataku Hamasu na Kfar Aza doszło w minioną sobotę. Terroryści z zimną krwią zabijali całe rodziny, nie oszczędzając nawet małych dzieci. Liczbę ofiar szacuje się na 70 osób. 

"Nie uciekał. To był mój mąż"

Relację Atary do mediów przesłał izraelski dystrybutor, firma Go2Films. Kobieta tak opisuje ostatnie chwile z mężem:
Kiedy terroryści weszli przez okno sypialni, nie zdążyliśmy się nawet pożegnać. Wymieniliśmy spojrzenia i zdecydowaliśmy, że to ja ucieknę z dzieckiem. Yahav przytrzymywał okno, aby nie dopuścić do wejścia terrorystów i pozwalając mi dzięki temu uciec przez drzwi wraz z Shayą. Jestem niepełnosprawna, ale biegłam bez laski, butów i telefonu. 
Reżyserka uzupełnia swoje oświadczenie w rozmowie z Deadline:
Z zeznań żołnierza, który znalazł ciało Yahava, wynika, że zginął on od jednego strzału w głowę. Nie cierpiał. Wiem też, że nie tylko zasłonił okno naszej sypialni, ale także próbował zaryglować wózkiem Shayi drzwi wejściowe, aby nie pozwolić wejść do środka terrorystom. Nie uciekał. Do ostatniej chwili próbował nas ratować. To był mój mąż. 
Atary po ucieczce ukrywała się wraz z córką w magazynie. Gdy dziecko zaczęło płakać, w to miejsce wystrzelono rakiety. Kobietę poprzez zainstalowane na zewnątrz swojego domu kamery spostrzegła jednak mieszkająca w pobliżu rodzina, by później, narażając własne życie, pomóc jej dostać się do siebie. Cała grupa przetrwała 26 godzin bez wody i jedzenia; koniec końców znaleźli ją izraelscy żołnierze.  Tak wyglądał pokazany w Sky News moment, w którym reżyserka dowiedziała się o śmierci męża:
fot. Sky News

Kobieta chce odzyskać nasienie zamordowanego męża

Reżyserka przebywa obecnie w szpitalu, mając nadzieję, że lekarze pośmiertnie pobiorą nasienie jej męża - chce ona bowiem "podtrzymać istnienie rodziny". Jak sama przyznaje:
Mam nadzieję, że zdarzy się cud i zabieg się powiedzie. Wszystkie osoby, które mi pomogły, zapewniały, że wiele Izraelek próbuje obecnie poddać się podobnej procedurze. Prawnicy pomogli im możliwie najszybciej dostać się do sądu, a teraz przeprowadzane są te same zabiegi w przypadku ich zmarłych mężów. Liczę, że pewnego dnia izraelskie prawo da kobietom szansę na podtrzymanie w ten sposób swojej rodziny i mam nadzieję, że będzie to nazywane prawem Yahava Winnera. 

Winner i Atary dopiero zaczynali karierę filmową

Zamordowany Winner był twórcą krótkometrażowego filmu The Boy, o którym Go2Films pisze tak:
Krótkometrażowy film The Boy przedstawia historię, która rzuca światło na życie w Kfar Aza, kibucu, w którym się wychował, i wielu innych izraelskich wioskach wzdłuż granicy z Gazą. Społeczności te zostały najdotkliwiej poszkodowane w wyniku obecnych ataków. Aby uczcić jego (Winnera – przyp. aut.) pamięć i odwagę, dokładamy wszelkich starań, aby wyświetlać film w jak największej liczbie miejsc za granicą.
Winner i Atary kilkanaście dni temu wzięli udział w festiwalu w San Sebastian, na którym swoją premierę miał najnowszy film reżyserki, Single Light. 3 lata temu na festiwalu w Cannes w sekcji Cinefondation debiutowało jej poprzednie dzieło, Neurim, którego producentem był Winner.  Shaylee Atary straciła nie tylko męża; w wyniku ostrzału rakietowego zniszczony został także jej dom wraz z całym dobytkiem. W chwili obecnej rodzina i przyjaciele kobiety zbierają pieniądze, które mają zostać przeznaczone na pomoc reżyserce. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj