Pojawiają się nowe zakulisowe plotki o filmie Han Solo: Gwiezdne wojny - historie. Najwyraźniej studio nie wierzy w sukces tej produkcji.
Wiemy, że
Solo: A Star Wars Story miał dużo zakulisowych problemów. Najpierw Lucasfilm zwolnił reżyserów (
Chris Miller i
Phil Lord) w trakcie zdjęć, a potem
Ron Howard podobno podczas dokrętek przerobił 80% ich materiału.
Nowa plotka mówi o tym, że Disney i Lucasfilm nie mają już złudzeń co do filmu i skazują go na porażkę. Są przekonani, że będzie to klapa finansowa i artystyczna. W informacjach portalu Screen Geek powołującego się na źródła z kręgu Disneya czytamy, że największym problemem jest
Alden Ehrenreich (Han Solo), który nie potrafi grać. Najwyraźniej największym błędem, którego nie dało się naprawić, było obsadzenie tego aktora. Dziennikarze twierdzą też, że problemem jest kiepski scenariusza Kasdanów.
Nikt tego nie potwierdza, ani nie dementuje. Informacje o tym, że Ehreinreich podobno nie umiał grać pojawiały się w okolicy zwolnienia reżyserów. Wówczas mówiono, że zatrudniono tzw. nauczyciela dialogów, by popracować z nim nad pewnymi niedociągnięciami.
Można odczuć deja vu z czasu sprzed premiery filmu
Rogue One: A Star Wars Story, gdzie też było sporo problemów zakulisowych i dokrętki, które znacznie zmieniły niektóre aspekty filmu. Tam się udało i ostatecznie film został dobrze przyjęty.
Film wchodzi za niespełna 5 miesięcy do kin, a jeszcze nie widzieliśmy żadnego materiału promocyjnego. Przekonamy się 25 maja 2018 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h