W rozmowie z Grahamem Nortonem aktor opowiada, że bez wahania zgodziłby się na rolę. Nie uważa, że bariera wieku miałaby być problemem. Ma obecnie tyle samo lat co postać grana przez Sean Connery'ego w trzeciej części, dzięki czemu Indy może w jakiś sposób przejąć tę rolę. 

Na razie film jest w bardzo odległych planach. Wciąż poszukiwany jest motyw fabularny, który nada sens realizacji kolejnej części. 

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj