Pod koniec września w sieci pojawiły się interesujące doniesienia. Wynika z nich, że Marvel rozważa lub przynajmniej na pewnym etapie rozważał, by w nadchodzącym filmie Thunderbolts* w roli Thaddeusa Rossa pojawił się Harrison Ford. Wcześniej w postać tę wcielał się William Hurt, jednak zmarł on w marcu bieżącego roku. Co ciekawe, dziennikarz Jeff Sneider, który odpowiada za wcześniejszą informację, teraz dodał, że ogłoszenie nowej roli Forda mogliśmy dostać już w trakcie tegorocznego D23. Przeszkodziła temu jednak Kathleen Kennedy, szefowa Lucasfilm. Jak ujawnia Sneider, chciała ona, by media skupiały się na roli legendarnego aktora w nadchodzącym filmie z serii Indiana Jones, a nie jego angażu w MCU.
Słyszałem, że to była już pewna sprawa na D23 i mieli ogłosić go [Forda – przyp. red.] jako członka obsady Thunderbolts, ale nie zrobili tego, bo Kathleen Kennedy zainterweniowała i powiedziała: „Nie, chcemy skupić się na Indianie Jonesie 5, nie chcę, żeby mówiono teraz o Harrisonie Fordzie w MCU, skupiamy się na Indym 5”.
Thunderbolts opowie o grupie złoczyńców, która zostaje zwerbowana do pracy dla rządu. Premierę filmu zaplanowano na rok 2024.

MCU - najlepsze filmy według Rotten Tomatoes

fot. Marvel Studios
+23 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj