6. odcinek serialu Hawkeye za nami. Nowa produkcja Marvel Studios i Disney+ kończy się widowiskowym finałem, w którym nie brakowało licznych smaczków i powiązań z innymi produkcjami. Wreszcie otrzymaliśmy też Kingpina w pełnej krasie, a rolę powtórzył oczywiście Vincent D'Onofrio. Przy okazji tej postaci zadbano o jedną, nieco kontrowersyjną scenę, ale z pomocą przychodzą tutaj komiksy, które powinny uspokoić fanów.
Finałowy odcinek domyka pewne wątki i nie mamy już wątpliwości, że Kate Bishop stała się pełnoprawną bohaterką i chociaż dosłownie nie pada pseudonim Hawkeye, to możemy założyć, że taka właśnie była idea Clinta pod koniec odcinka.
Jest jednak więcej ciekawych elementów - jeśli cokolwiek w kwestii easter eggów przeoczyliśmy, poinformujcie nas o tym w komentarzach.