Z serialu Hawkeye dowiedzieliśmy się, jak wyglądało życie Clinta Bartona po wydarzeniach z Avengers: Infinity War. Superbohater musiał poradzić sobie ze stratą bliskich, co samo w sobie jest już dość mrocznym tematem. Jednak ostatecznie produkcji MCU bliżej było do świątecznej komedii niż ponurego dramatu. Czy jednak seria Disney+ na pewno miała tak wyglądać?

W rozmowie z kompozytorami serialu MCU ujawniono, że w pewnym momencie Hawkeye przeszedł ewolucję.

W wywiadzie z BTL News, kompozytorzy Christophe Beck i Michael Paraskevas rozmawiali na temat tworzenia ścieżki dźwiękowej dla serii Disney+ z Jeremym Rennerem i Hailee Steinfeld. Christophe Beck przyznał, że najpierw myślał, że Hawkeye będzie miało mieć klimat filmu noir. Jednak nie wiedział wtedy za wiele o projekcie. Później jednak dodał, że serial przeszedł ewolucję.

...nastąpiła swego rodzaju rewolucja w kwestii brzmienia muzyki. Na początku miała być o wiele mroczniejsza, skupiona na Hawkeye'u, jego rozpaczy po wydarzeniach z Avengers, tragicznej przeszłości. Jednak serial, historia, a co za tym idzie - ścieżka dźwiękowa - przekształciły się w coś o wiele bardziej wesołego, w szczególności pomiędzy Jeremym Rennerem i Hailee Steinfeld.

fot. materiały prasowe
+6 więcej

Oglądaliście produkcję Disney+? Jak wysoko Hawkeye jest na waszej liście seriali MCU? Dajcie znać w komentarzu. 

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj