Hayao Miyazaki to reżyser tak kultowych filmów anime jak Tonari no TotoroMononoke-hime czy nagrodzonego Oscarem Sen to Chihiro no kamikakushi. Na reżyserską emeryturę przeszedł w 2013 roku. Potem pracował nad krótkometrażowym filmem animowanym Boro the Caterpillar dla muzeum studia Ghibli. Zobacz także: Kultowa sekwencja otwierająca z anime w hollywoodzkim Ghost in the Shell Informacje o zmianie decyzji reżysera ujawniono w specjalnym programie na antenie telewizji NHK. Dziennikarze donoszą, że Miyazaki nie był usatysfakcjonowany krótkometrażówką, więc zaprezentował producentom z Ghibli nowy projekt filmu pełnometrażowego. Wydarzyło się to w sierpniu bieżącego roku. Średnio każdy film zajmował mu pięć lat, ale Miyazaki twierdzi, że najnowszy zajmie mu tylko cztery lata. Chce go skończyć do 2019 roku przed olimpiadą w Tokio, która odbędzie się w 2020 roku. Wówczas Japonia będzie żyć tym wydarzeniem, dlatego reżyser chce wypuścić swój film wcześniej. Miyazaki uważa, że zdąży zrobić to na swoim poziomie. Reżyser wówczas będzie mieć 80 lat. Chociaż studio Ghibli nie dało jeszcze oficjalnego zielonego światła, Miyazaki rozpoczął już pracę nad animacją. Planuje osobiście stworzyć storyboardy do około 100 ujęć. Szczegóły nowego filmu nie są znane.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj